W zeszłym roku Marta Grycan po wielu miesiącach promowania się na imprezach w końcu dopięła swego i dostała swój show w telewizji. Celebrytka razem z Piotrem Gąsowskim prowadziła na kanale TLC Polski turniej wypieków. Szybko pojawiły się pogłoski, że Grycanka uwierzyła już, że jest wielką gwiazdą i ekipa na planie ma poważne problemy z jej zmiennymi nastrojami. Druga edycja show znajdzie się we wiosennej ramówce, ale najprawdopodobniej już bez Marty.
Chcemy, by druga edycja "Polskiego turnieju wypieków" wystartowała we wrześniu. Ale nie będę jeszcze zdradzał składu prowadzących. Negocjacje trwają - powiedział przedstawiciel TLC.
Marta nie tylko dawała w kość ekipie produkcyjnej, ale także "nie radziła sobie z kamerą". Dlatego jej udział w show o pieczeniu ciast stoi pod znakiem zapytania. Z powodów finansowych Grycan oraz jej wciśnięte w skóry córki ostatnio zniknęły z "salonów". Zapewne posada w telewizji pomogłaby m wrócić na ścianki w nowych ubraniach.