Wiadomo, że nic się tak medialnie nie sprzedaje w mediach, jak "niespodziewany ślub". Na ten sposób zwrócenia na siebie uwagi zdecydował się już Piotr Adamczyk, trzymając ślub z "Kate Rozz-Gwizdałą" w tajemnicy przed znajomymi, ale nie przed redakcją Vivy. Iwona Węgrowska postanowiła go przebić - wzięła jeden ślub "na spontanie" w Las Vegas, a drugi, "tradycyjny" planuje już w Polsce - z fotoreporterami. "Krzysiu" z San Francisco, który, jak powiedziała Iwona, "ma tu różne biznesy", jest szczęśliwy, że zostanie wkrótce celebrytą.
W programie swojej koleżanki, "niegrzecznej" Agnieszki Szulim, Iwona pochwaliła się złotą obrączką i ogłosiła, że złoży przysięgę małżeńską jeszcze raz, tym razem w Zielonej Górze. Przy okazji chwalenia się szczęściem u boku siwego biznesmena, zaprosiła na ślub... "wszystkie media".
W czerwcu odbędzie się ślub. Mój mąż się już zgodził, ponieważ ja mam bardzo dużą, liczną rodzinę i trochę nam byłoby ciężko przeprowadzać ich wszystkich do Warszawy - tłumaczy. Te wszystkie hotele i noclegi są uciążliwe. Nie czuliby się tak dobrze jak u siebie, więc postanowiliśmy wziąć ślub w Zielonej Górze. Zapraszamy wszystkie media! Oprócz ceremonii kościelnej zapraszamy też na wesele.
Wpadacie? My się jeszcze wahamy.