Magic Johnson od lat nie ukrywał, że jego syn jest homoseksualistą i zawsze wspierał go w dążeniu do "życia w zgodzie z samym sobą". Sportowiec i jego żona Cookie nigdy nie robili tajemnicy z orientacji seksualnej Earvina "EJ" Johnson III, ale dopiero niedawno aktywnie włączyli się w walkę o prawo gejów do zawierania związków małżeńskich.
Były zawodnik Los Angeles Lakers przyznał, że zdał sobie sprawę z homoseksualizmu syna zanim ten sam zrozumiał kim jest. Earvin miał 13 lat, gdy Magic Johnson odbył z nim poważną rozmowę:
Powiedziałem mu: Jesteśmy tu, żeby cię wspierać. Będziemy cię kochać bez względu, kim jesteś i co będziesz robił. Pragniemy jedynie, żebyś sam akceptował i kochał siebie, a także był pewien, że posiadasz wszystkie potrzebne informacje. Wszystko, co chciałem mu dać to opieka, miłość i dobra rada.
Magic powiedział także, że syn "bardzo bał się jego reakcji, gdyż sam nie rozumiał, co się z nim dzieje". Akceptacja najbliższej rodziny nie uchroniła go jednak przed dyskryminacją osób z zewnątrz, w tym odrzucenia ze strony dziadków, kuzynów i dalekich wujków.
Gdy zorientowałem się, że syn jest gejem, początkowo bardzo się zmartwiłem - przyznaje Magic. Jednak nie dlatego, że przeszkadza mi jego randkowanie z facetami. Wiedziałem, że spotka go wiele przykrości. Uważam, że powinien mieć takie same prawa, jak heteroseksualiści.