Krótko po rozstaniu z byłym menedżerem, Jasonem Trawickiem, Britney Spears zaczęła spotykać się z niejakim Davidem Lucado. Ponoć był przyjacielem rodziny od jakiegoś czasu i zawsze wzbudzał zaufanie Jamiego Spearsa, prawnego opiekuna 31-letniej gwiazdy. Spodobał się mu na tyle, że pozwolił córce się z nim związać.
Teraz Britney, która ma już dwóch synów z byłym mężem, Kevinem Federline, chce znów zostać matką. Jak twierdzą osoby z jej otoczenia, ojcem dziecka ma być właśnie Lucado.
Chciałaby zajść w ciążę, kiedy jej kontrakt na występy w Las Vegas dobiegnie końca - mówi źródło magazynu Closer. David chce zostać w domu i zajmować się dzieckiem, kiedy Britney będzie występować. Mówi, że nie może doczekać się swojej nowej roli.
Trawick miał rzucić Spears, bo nie chciał mieć więcej dzieci...
Britney jest w najlepszej od lat formie. Związek z Davidem naprawdę jej służy - dodaje informator. Sprawia, że jest szczęśliwa i chce dla niego wyglądać sexy.
Ciekawe, czy punkt "spłodzenie dziecka" znalazł się w umowie, którą Lucado podpisał z tatą Spearsem. Zobacz: Nowy chłopak Britney podpisał kontrakt z jej ojcem!