Snoop Dogg, który właśnie zmienił ksywę na Snoop Lion i zaczął grać reggae, skomentował właśnie problem dyskryminacji homoseksualistów w środowisku muzycznym raperów. Zdaniem muzyka geje nigdy nie zostaną zaakceptowani przez jego "kolegów z branży", którzy mocno stawiają na wizerunek gangsterów oraz prawdziwych macho.
Snoop Lion skomentował także ostatnie doniesienia na temat Franka Oceana, który ujawnił, że jest gejem. Zdaniem gwiazdora mógł sobie na to pozwolić, gdyż należy do środowiska "muzyków, a nie raperów":
Jest piosenkarzem, a nie raperem. Taka orientacja jest akceptowana w branży muzycznej, ale w świecie rapu nigdy nie stanie się normą. Raperzy nigdy nie zaakceptują gejów. To jak z drużyną amerykańskiego futbolu. Nie możesz być w szatni i pod prysznicem z kure..ko twardymi gośćmi i nagle powiedzieć jednemu z nich: "Podobasz mi się". Wiesz, że to skończy się źle.
Ja nie mam żadnego problemu z osobami homoseksualnymi – zapewnił Snoop. Mam wielu gejów kumpli. Kiedyś ci ludzie byli bici i prześladowani za to kim są i kogo kochają. Dawniej to było fajne pobić geja. Przeszli przez to samo co czarni.