Jak już pisaliśmy, Anita Sokołowska zmęczona pierwszym trymestrem ciąży, który musiała spędzić na planie serialu Przyjaciółki, postanowiła zrelaksować się w słonecznej Andaluzji. Wraz z mężem wybrała się na 9-dniowy urlop. Producenci serialu zrezygnowali bowiem z prac nad kolejnym sezonem, przekładając je na grudzień, kiedy już wszystkie aktorki urodzą. Jak wiadomo, 3 spośród 4 aktorek podstawowej obsady zaszły w ciążę prawie w tym samym czasie.
Anita najpóźniej z nich wszystkich zaszła w ciążę - mówi znajoma aktorki. Wiadomo już że urodzi synka. Nie wybrała jeszcze imienia dla chłopca. Śmieje się, że w jej domu trwają burzliwe dyskusje na ten temat.
Mimo że producenci Przyjaciółek dali jej taka możliwość, aktorka nie planuje czekać w domu na poród. Po powrocie z wakacji zamierza wrócić na deski teatru Polskiego w Bydgoszczy. Wynika z tego, że wolałaby, żeby nie przerywano zdjęć do Przyjaciółek.
Anita stwierdziła, że będzie pracować tak długo jak jej stan na to pozwoli - mówi informator tabloidu. Ale synka chce urodzić w Warszawie, bo tu mieszka i tu jest jej miejsce.