Na Ukrainie Taniec z gwiazdami jest jeszcze popularniejszy niż w Polsce. Odbyły się tam dotąd dwie edycje, osiągając ponad 50% udział w rynku. Teraz producenci planują edycję międzynarodową. Zaproszą do niej gwiazdy z różnych krajów i poddadzą pod osąd ukraińskiej publiczności. Niestety, z Polski padło na Marcina Mroczka. Tę brzmiącą jak kiepski żart plotkę potwierdzają dobrze poinformowane źródła.
Nie bądźmy przesadnie zmartwieni. Przecież nie będziemy tego oglądać. Zastanawia nas tylko, kto podsunął Ukraińcom pomysł, że Marcin Mroczek jest wielką polską gwiazdą. Pierwszy odcinek programu już 13 października. Może do tego czasu jeszcze się rozmyślą.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.