W jednym z ostatnich odcinków Dzień Dobry TVN dziennikarze odwiedzili Edytę Górniak w trakcie sesji zdjęciowej na okładkę Gali. W rozmowie piosenkarka potwierdziła pogłoski, że planuje adoptować dziecko. Jak na razie nie są to jednak poważne plany, ale jej marzenie, na które musi jeszcze znaleźć czas.
To prawda, chcę adoptować dziecko. Znaczy się nie jutro. Mam takie marzenie od kilku lat. Nie wiedziałam, który moment jest dobry. Tak naprawdę gdybyśmy my sami mieli decydować o tym, to zawsze mamy mnóstwo pytań w głowie.
Edzia postanowiła też wytłumaczyć się z wokalnych wpadek ostatnich lat. Twierdzi, że z powodu trudnej sytuacji osobistej, konfliktów z Dariuszem Krupą i rozwodu nie mogła śpiewać tak, jakby chciała.
To nie była pełnia wszystkiego, co chciałam ludziom dawać. Tamten czas to jest taka dziura w moim życiu - tłumaczy. Moje serce było tak pokaleczone, że muzyka była inna. Zregenerowałam siły, umysł, serce.
Domyślamy się, że słynny występ w Empiku to też "dziura", o której wolałaby zapomnieć.
Przypomnijmy - oceńcie jej warsztat i profesjonalizm: