Anna Czartoryska i Michał Niemczycki ostatecznie zdecydowali podzielić się swój ślub na dwie uroczystości. Pierwsza z nich odbyła się w prima aprilis, a zaproszeni byli na nią tylko najbliżsi. Huczna impreza, na której pojawić ma się 450 osób zaplanowana jest na początek czerwca.
Okazuje się, że takie postępowanie państwa młodych było przejawem małego buntu wobec zapędów matki pana młodego, Katarzyny Frank-Niemczyckiej, która chciała odegrać istotną rolę w przygotowaniu uroczystości. Czartoryska i Niemczycki o świątecznym ślubie poinformowali wszystkich zaledwie... 10 dni wcześniej.
Jak opisuje dwutygodnik Viva, taki termin uniemożliwił wszelkie ewentualne "poprawki" ze strony teściowej. Skromne przyjęcie dla 50 osób odbyło się w willi Niemczyckich w Konstancinie.
Drugą willę teściowa postanowiła dać im w prezencie...
Zobacz: Dostaną PAŁAC ZA... 5 MILIONÓW!