Piotr "Pikej" Kukulski, mniej uzdolniony brat Natalii, stał się znany głównie za sprawą majątku, który odziedziczył po swoim ojcu, kompozytorze Jarosławie Kukulskim. Zostawił mu on w spadku dom na warszawskich Bielanach, warty około 3 milionów złotych. Dodatkowo otrzymuje również wpływy z tantiem za piosenki ojca, kilkaset tysięcy złotych rocznie. Za te pieniądze sprawił sobie apartament, w którym robił sobie zdjęcia, by pochwalić się, jaki odniósł sukces. Zobacz: Młody Kukulski szpanuje apartamentem! ZAZDROŚCICIE?
Wiele wskazuje jednak na to, że Piotr postanowił mieszkanie sprzedać. Dostajemy od Was sporo wiadomości na ten temat i faktycznie, apartament przedstawiany w ofercie jednego z biur pośrednictwa nieruchomości wygląda jak ten, w którym "Pikej" grał w golfa w przedpokoju... Chwalił się też tzw. "studiem nagraniowym", które ozdobił tapetą w cętki lamparta. Cena to 1 350 000 za 3 pokoje na 133 m2. Chętnych chyba na razie nie ma, bo została już obniżona o 100 tysięcy z 1 450 000 zł.
Niestety, w ofercie zabrakło zdjęć Piotrka pokazującego "faki". Być może wtedy sprzedałoby się szybciej.