Joanna Liszowska od czterech lat żyje w rozjazdach między Polską a Szwecją, z której pochodzi jej mąż-milioner, Ola Sarneke. Mimo środków, jakimi dysponuje, aktorka postanowiła nadal pracować zawodowo - obecnie jest jurorką Got To Dance, gra też jedną z głównych ról w serialu Przyjaciółki. Teraz Joanna i Ola spodziewają się drugiego dziecka. Zobacz: "Przyjaciółki" ukrywają brzuszki!
Okazuje się, że częste loty na trasie Warszawa-Goeteborg nauczyły aktorkę oszczędności. Nasz czytelnik spotkał ją w ostatni piątek na lotnisku Säve wraz z mężem i małą Emmą, którą mama trzymała na rękach. Joanna skorzystała z usług taniego przewoźnika, co chwali się tym bardziej, że w jej przypadku nie jest to na pewno konieczność. Za każdy dzień zdjęciowy na planie Przyjaciółek dostaje aż 6 tysięcy złotych...
Zobacz też: Dostanie DRUGIE PORSCHE za urodzenie dziecka!