Danuta Stenka należy do aktorek starszego pokolenia, którym popularność nadal zapewnia role w serialach i filmach. Dwa lata temu w wywiadzie stwierdziła, że producenci filmowi dają jej jasno do zrozumienia, że powinna coś zrobić ze zmarszczkami. Nie wydawała się oburzona tym pomysłem. Przeciwnie - zapowiedziała, że być może skusi się na operację.
Przycinam włosy, mogę też przyciąć kawałek niepotrzebnej skóry - powiedziała dziennikarzom Świat i ludzie.
Aktorka pojawiła się przedwczoraj na konferencji prasowej serialu Lekarze wyglądając wyjątkowo "świeżo" jak na swoje 51 lat. Myślicie, że jest już po liftingu?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.