Marta Żmuda-Trzebiatowska znana jest głównie z tego, że jest ładna. Nieczęsto występuje w serialach i filmach. Karolina Korwin-Piotrowska uważa, że takiego stanu rzeczy należy się doszukiwać w fakcie, że producenci w końcu poznali się na jej talencie. A raczej jego braku.
Podczas niedawnej gali Węży, polskiego odpowiednika Złotych Malin, Marta zdobyła nagrodę w kategorii Najgorsza aktorka za film Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć. Dziennikarka uważa, że to nie jedynie lekki poślizg w karierze a jej zwieńczenie.
Bardzo ładne aktorskie drewno, które wybitnego aktora Tomasza Kota ściągnęło w dół – powiedziała w Maglu towarzyskim. Bo on, jako aktor wybitny nie grał lepiej od niej tylko musiał się zniżyć do poziomu Rowu Mariańskiego, bo ona taki poziom aktorstwa reprezentuje.
Zgadzacie się z jej opinią?