Potwierdzają się informacje o romansie Rafała Mroczka z Ulą Dębską. Prawdę mówiąc, powoli traciliśmy w niego wiarę, zaczęliśmy nawet podejrzewać, że para już się rozstała. Doskonale udaje im się ukrywać ten związek. To należy im przyznać. Nasz informator donosi jednak, że to tylko gra:
Jestem znajomym z uczelni Uli, bardzo często ją widuję w Bibliotece Uniwersyteckiej. Nie mogę oczywiście powiedzieć, że jestem jakimś bliskim znajomym, bo nasze kontakty ograniczają się do uczelni i przypadkowych spotkań w BUWie w trakcie sesji. W kazdym razie kiedy tabloidy zaczęły się rozpisywać, jakoby Ula i Mroczek byli razem to na spotkaniach w bibliotece, kiedy w przerwie od nauki wszyscy siedzą sobie w ogrodzie, często poruszaliśmy ten temat z Ulą. Ona zawsze zaprzeczała. Mówiła, że owszem - znają się, ale nic szczególnego ich nie łączy. Po prostu się kolegują. Wierzyłem w to co mówi, bo po co miałaby kłamać. Zresztą niejedna dziewczyna by się tym chwaliła i podniecała, że zna Mroczka.
Mamy cichą nadzieję, że do "podniecania się" dziewczynom potrzeba jednak czegoś więcej.
Ula to bardzo sympatyczna dziewczyna, zawsze chętna do pomocy i otwarta na ludzi, dlatego też naprawdę wiele osób ją lubi i troszkę było nam jej szkoda, jak słyszeliśmy, czy czytaliśmy jakieś bzdury na jej temat. Ale pamiętam, że Mroczek kiedys po nią przyjechał do biblioteki. W piątek miałem zaś przyjemność spotkać Ulę w klubie HotL. Znaczy spotkać to dużo powiedziane, gdyż był z nią Rafał Mroczek i byli tak zajęci, że nie widzieli poza sobą świata. Przyznam, że troszkę mnie to zdziwiło. Pomyślałem, że może nie przyznaje się do niczego, co ich łaczy, bo boi się, że media nie dadzą im spokoju. W klubie w każdym razie nie kryli swoich uczuć.
Muszę powiedzieć jeszcze jedno - byłem na stronce Lansik.pl i tam jest artykuł o tym, że Dębska rzuciła Mroczka dla Rowińskiego i tak patrzę na zdjęcie i jest na nim w tej samej sukience, w której widziałem ją w HotLu - dość elegancka kreacja, w której raczej do klubu się nie chodzi, stąd zapamiętałem [zobacz]. Romans z Rowińskim to bzdura. Parę godzin później świetnie bawiła się w towarzystwie Mroczka, całowała się z nim i wyszli z klubu trzymając się za ręce. Nie rozumiem, czemu tak bardzo to ukrywają. Łączenie ich razem może mu tylko pomóc. Przestanie być tym gorszym z braci M.
Czy naprawdę Rafał jest "gorszym z braci M"? Nie wiemy, z trudem ich odróżniamy. Prawdę mówiąc, w ogóle ich nie odróżniamy, co udowodniliśmy wiele razy myląc ich na zdjęciach. Co do samego romansu - niewykluczone, że ich miłość wykluwała się długo i dopiero w ten weekend Ula i Rafał postanowili się ujawnić. W końcu co to za związek, który trzeba ukrywać nawet przed znajomymi.