Po wielu latach od słynnego występu Dody z Radkiem Majdanem w show Kuby Wojewódzkiego doszło do ponownego publicznego spotkania Doroty z prowadzącym. We wtorek w jubileuszowym dwusetnym odcinku programu gwiazdą wieczoru była właśnie Rabczewska, której rodzina ostatnio rozmnożyła się w zaskakujący sposób. Właśnie na temat rodziców, zapewne w sposób bardzo pozytywny, gwiazda mówiła na antenie TVN. Okazuje się, że próby "ocieplania wizerunku" taty usunięto z show.
Po obejrzeniu się na wizji Dorota chyba zrozumiała, na kogo wypadła, ogłaszając po raz kolejny, że jej facet musi być przede wszystkim bardzo bogaty i mieć wielkiego penisa. Bo jakie kobiety szczycą się takimi priorytetami?
Na profilu Dody pojawił się komentarz na temat programu Wojewódzkiego:
No dobra, obejrzałam wywiad i... czuję się dziwnie. Czy jest jakiś odgórny prikaz, żeby montować 1,5h ciekawą, rozmowę tak, żeby wyszła penisomania? Szkoda, że wycięte zostały najciekawsze fragmenty o rodzinie... cieszyłam się, że moi rodzice tego posłuchają, niestety dostali kubeł zimnych penisów na głowę... ehh Kuba
Rodzice Doroty na pewno są bardzo wrażliwi, skoro spodobały im się te słowa córki: Doda o matce 13-letniej siostry: "ROZŁOŻYŁA NOGI! Ma, czego chciała!"
Oraz te zdjęcia: