Po długich tygodniach, podczas których musieliśmy oglądać najnudniejszą część Got To Dance. Tylko taniec, producenci w końcu postanowili dać nam wytchnąć i wyemitowali pierwszy odcinek półfinałowy. Spośród wszystkich wykonawców, którzy przeszli do następnego etapu wybrano tych, którzy zatańczyli na scenie tego wieczoru. Wśród nich znaleźli się: UDS, Mati i Sara, Cheerleaders Gdynia, Kamil Szpejenkowski, Miriam i Victori, Adrianna Potłaszyńska, Tabasco Break Rebels, Dance Project, Pasja oraz Braciaki.
Dzięki głosom na Facebooku, grupa UDS wygrała tego wieczora 50 tysięcy złotych. Ostatecznie, Waszymi głosami, do finału 3. edycji Got To Dance. Tylko taniec dostali się: zwycięzcy portalu społecznościowego, Kamil Szpejenkowsi oraz Mati i Sara.
Lublińska grupa otrzymała od jurorów cztery zielone gwiazdki. Jedna z członkiń zespołu miała wypadek i nie mogła pojawić się na scenie. Mi się bardzo podobało. Brakowało kobiety w choreografii, końcówka zajebista, finał na pewno – ocenił Alan Andersz. Pod względem technicznym fajnie, lubię patrzeć na mężczyzn jak tańczą – powiedziała Ania Jujka.
Szpejenkowski, który zaprezentował popping dostał za to czerwoną gwiazdkę od Michała Malitowskiego: Castingowy wykon był rewelacyjny, tutaj zaprezentowałeś świetnie, ale było kilka nudnych elementów – stwierdził juror.
Mati i Sara podzielili za to jurorów. Czerwone gwiazdki otrzymali od męskiej części jury. Nie mogę być ślepy na błędy – ocenił Michał. Jesteście za młodzi, za mało macie umiejętności – dodał Alan.
Przewidywaliście, że to oni dostaną się do następnego etapu? Kto Wam się najbardziej podoba