Jacek Poniedziałek postanowił po raz kolejny zabrać głos w sprawie dyskryminacji homoseksualistów. Ostatnio brał udział w dyskusji o tzw. "gejowskim lobby" rządzącym polskim środowiskiem teatralnym. Zobacz: Poniedziałek do Szczepkowskiej: "HOMOFOBKA! OPAMIĘTAJ SIĘ, KOBIETO!" Tym razem przekonuje, że to nieprawda, że homoseksualiści to tylko 1-procentowa mniejszość. Według jego informacji, gejów i lesbijek jest aż 7 procent w każdym kraju, niezależnie od szerokości geograficznej.
W każdej populacji, pod każdą szerokością geograficzną homoseksualistów jest 5-7 proc. Tam, gdzie nie ma lęku przed ujawnieniem się, statystyki wskazują na 7 procent - mówi w wywiadzie z Na temat. To przecież masa ludzi! Czy rządy większości mają oznaczać, że tych ludzi należy trzymać w pewnego rodzaju getcie prawnym, społecznym, towarzyskim. Że mają się wstydzić tego, jacy są, jak czują, czego pragną, o czym marzą? Dlaczego ciągle nie mogą o tym mówić publicznie, dlaczego nie mogą się trzymać za rękę ze swoim partnerem, czy nawet pocałować w miejscu publicznym?
Widujecie już w Polsce pary kobiet i mężczyzn trzymających się za rękę i całujących na ulicy? Do niedawna wciąż był to u nas jeszcze bardzo rzadki widok. Niedawno zaczęło się to powoli zmieniać.