Keira opowiedziała, ile kosztuje ją popularność. Niedawno pisaliśmy, że aktorka nie cierpi być fotografowana. Teraz Knightley przelała swoją frustrację na ludzi, którzy podczas premier oglądają ją na czerwonym dywanie i komentują jej wygląd:
Nie cierpię premier i nienawidzę czerwonego dywanu. Nie podoba mi się, że ludzie piszą po nich "wyglądała beznadziejnie", "ma fatalne ramiona" i że potem takie rzeczy trafiają do druku. Nie jestem super-kobietą! I nigdy tak nie twierdziłam.
Zabiedzona aktorka przyznaje, że ma problemy z samooceną:
Każdy je ma. Wierzcie mi, chudzi ludzie mogą być zdołowani tym, jak wyglądają.
Keira twierdzi, że nie ma pojęcia, ile waży i że w ogóle nie ma w domu wagi. Mimo to nie myśli dobrze o puszystych:
Zauważyłam, że osoby, które nie są chude, frustrują się i robią się agresywne. Ludzie łatwo zwalają winę za swój brak pewności siebie na innych.