Przyrodnia siostra Doroty Rabczewskiej, która udzieliła niedawno wywiadu Agnieszce Szulim, tym razem gościła w programie Dzień Dobry TVN. W studio towarzyszyła jej mama, Małgorzata Zmudzyńska, która kiedyś pracowała razem z Piotrem Rabczewskim. Paulina Zmudczyńska-Rabczewska opowiedziała dlaczego jej historia i romans "idealnego taty" Dody został upubliczniony. Przyznała, że bardzo trudnym momentem był dla niej wpis piosenkarki na Facebooku, w którym pojawiły się słowa na temat "rozkładania nóg" przez jej mamę. Zobacz: Doda o matce 13-letniej siostry: "ROZŁOŻYŁA NOGI! Ma, czego chciała!"
Byłam zdenerwowana. Jak można wyrazić się tak o osobie, której się nie zna. Wybaczam jednak wszystko. Być może napisała to pod wpływem impulsu. Byłam zdziwiona. Myślałam, że się ucieszy, że ma siostrę - powiedziała Paulina.
Przyrodnia siostra Dody zapowiedziała już, że wiąże swoją przyszłość z show biznesem. Nie zamierza jednak zostać piosenkarką, ale... aktorką.
Trzymacie kciuki?