Agnieszka Radwańska kilka dni temu ostro skrytykowała telewizję TVN, która jej zdaniem traktuje ją bardzo nie fair, i zapowiedziała, że już nigdy nie udzieli jej wywiadu. Natychmiast pojawiły się głosy ze "środowiska", że tenisistka nie ma prawa wybierać, z jakimi stacjami rozmawia i że należy ją teraz bojkotować i... milczeć na temat jej sukcesów!
Czy w obronie TVN-u inni dziennikarze powinni naprawdę próbować zniszczyć karierę jednej z najlepszych polskich zawodniczek? A może z kimś wcześniej już im się coś takiego udało? Zobacz: Dziennikarz wzywa do BOJKOTU RADWAŃSKIEJ! "W GŁOWIE JEJ SIĘ POWYWRACAŁO!"
Radwańską zaatakował też największy gwiazdor stacji, Kuba Wojewódzki. Na jej niekorzyść ma świadczyć to, że, jak twierdzi, chciała aż 100 tysięcy złotych za wytęp w jego programie. Zobacz: Radwańska żąda 100 TYSIĘCY ZA WYWIAD?!
Sam Wojewódzki zarabia wprawdzie 100 tysięcy albo i więcej na każdy odcinku swojego show, ale, jak widać, uważa za skandaliczne, gdy jego gość chce dostać tyle samo. Na te zarzuty postanowił odpowiedzieć ojciec Agnieszki, Robert Radwański.
Ja nie wiem, czy moja żona coś takiego powiedziała, czy rozmawiała z Wojewódzkim - mówi w rozmowie z portalem Wpolityce. Mogę jednak powiedzieć, że do programu Wojewódzkiego nawet za pół miliona - i to euro - bym nie przyszedł. Ani moja starsza córka, ani moja młodsza córka nie przyszłyby do niego nawet, gdyby miał dla nich walizeczkę pełną pieniędzy. Domyślam się, że jeśli moja żona nawet powiedziała to, co twierdzi Wojewódzki, to być może zrobiła to tylko po to, żeby się ten Pan odwalił. On wydaje się nie zrozumiał żartu, bo jego żart jest strasznie siermiężny i ciężki jak młot pneumatyczny. Jednak często przecież robi się tak, że żeby kogoś spławić podaje się warunki z kosmosu, żeby mieć tego kogoś z głowy.
Agnieszka denerwuje ten salon, ponieważ jest niezależna od niego finansowo. To kole w oczy. Jednak ja się nie chcę bić z Wojewódzkim czy innymi. To nie jest nasz poziom. Nam Pan Wojewódzki do szczęścia nie jest potrzebny. Jeśli Ula czy Isia pójdzie do jego programu, to lepiej od tego w tenisa grać nie będą.