U Patrycji Markowskiej dość niewesoło. Jak donoszą osoby z jej otoczenia, piosenkarka ma w ostatnim czasie poważne problemy z głosem. Jako pierwsze zauważyły to osoby pracujące na planie The Voice of Poland. Podczas prób do jednego z odcinków chciała zaśpiewać. Po wydobyciu z siebie kilku dźwięków zamilkła.
Potem zdołała jedynie wyszeptać, że ma lekką niedyspozycję głosową - mówi osoba z produkcji w rozmowie z Na żywo.
Okazuje się, że Markowska dorobiła się polipów na strunach głosowych, które pojawiają się, gdy osoba nieodpowiednio używa aparatu mowy. Piosenkarka regularnie widuje się z lekarzem, jednak nie przyjmuje do wiadomości jego zaleceń i nadal intensywnie koncertuje.
Patrycja od dłuższego czasu leczy się w poradni foniatrycznej w jednym z warszawskich szpitali - potwierdza jej znajoma. Powinna przystopować, posłuchać lekarzy. Długotrwałe przeciążenie strun głosowych grozi utratą możliwości śpiewania.