Organizatorzy poslkich gal MMA od lat dbają o jak najniższą rangę takich walk i ośmieszenie tej dyscypliny sportu. Wszystko zaczęło się od wybierania coraz dziwniejszych i gorszych przeciwników Marcinowi Pudzianowskiemu, który w imię oglądalności i zysków musi zawsze zwyciężać. Kulminacją była jego walka z Marcinem Najmanem oraz starcia tego drugiego z Przemysławem Saletą. Do towarzystwa dołączył też internetowy kulturysta Robert Burneika, który w ramach jednej z "walk wieczoru" pobił Najmana.
Organizatorzy gali MMA Attack 3 wybrali mu kolejnego godnego przeciwnika - striptizera Dawida Ozdobę, którego czytelnicy Pudelka znają z zabawnych filmików z Edytą Herbuś, których celebrytka od lat się wstydzi.
Przypomnijmy ich wspólny występ z reality show:
Zobaczcie, jak wyglądało mocno reklamowane starcie "Hardkorowego Koksa" ze striptizerem. (Burneika wygrał przez dyskwalifikację nie chcącego go bić rywala).
Ciekawe, ile na tym zarobili kosztem wszystkich telewidzów, którzy zmarnowali sobie wieczór i obejrzeli reklamy... Warto siadać przed telewizorami do kolejnych takich "walk wieczoru"?