Dwa lata temu Catherine Zeta-Jones poinformowała fanów, że zmaga się z problemami psychicznymi - depresją, zachowaniami maniakalnymi i agresją wobec bliskich. Aktorka od kilku lat cierpi na zaburzenia afektywne dwubiegunowe. Miała poważne problemy z nastrojami po walce z rakiem, jaką przeszedł jej mąż. Spędziła kilka dni w zamkniętej klinice, gdzie zajęli się nią najlepsi specjaliści.
Na tym jednak nie koniec jej problemów. Rzecznik prasowy Zety-Jones ogłosił właśnie, że jego klientka ponownie trafiła do kliniki. Spędzi w niej najbliższy miesiąc.
Postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zgłosiła się do szpitala psychiatrycznego - czytamy. Już wcześniej Catherine sygnalizowała, że jest gotowane na kolejną terapię, by odzyskać zdrowie psychiczne.