Katy Perry nie kryje się ze swoją przeszłością. W wielu wywiadach opowiadała o swoich surowych i bardzo religijnych rodzicach. Piosenkarka zaczynała swoją karierę jako Katy Hudson śpiewając piosenki o Bogu.
Dzisiaj jej rodzice zarabiają na sławie córki. Niestety, nie są jej za to wdzięczni. Ojciec gwiazdy jest pastorem i chętnie wykorzystuje przykład Katy jako osoby zwabionej przez szatana. Ostatnio jeździ po Stanach Zjednoczonych i głosi kazania. Niedawno w Santa Fe Keith Hudson nazwał swoją córkę "dzieckiem szatana", które "potrzebuje leczenia i modlitwy".
Pytają mnie, jak mogę wygłaszać kazania, skoro jestem ojcem kobiety, która śpiewa o całowaniu innych dziewczyn - mówił do zgromadzonych. Poszedłem na jej koncert, podczas którego zagrała dla 20 tysięcy ludzi. Patrzyłem na to pokolenie. To wyglądało jak sekta. Stałem tam i płakałem. Kochają i wielbią niewłaściwą osobę.
Rodzice Katy chcą głosić swoje kazania w Szwajcarii, więc prosili zebranych, by składali jako datki minimum 20-dolarówki...