Z obozu Kim Kardashian i Kanye Westa wciąż słychać co najmniej sprzeczne komunikaty. Przyjaciele rapera twierdzą, że nie zamierza żenić się z matką swojego dziecka, bo różnią ich życiowe priorytety i podejście do sławy. Zobacz: Kanye NIE CHCE ŚLUBU! "Zależy mu tylko na dziecku". Z kolei osoby z otoczenia celebrytki i jej przedsiębiorczej rodziny utrzymują, że ślub się odbędzie – po przyjściu na świat ich pierwszego potomka.
W tym momencie Kim marzy się gwiazdorskie przyjęcie w Big Sur w Kalifornii - mówi informator magazynu Radar. Chciałaby też pięknej, eterycznej białej sukni. Rozmawiali o małżeństwie od dłuższego czasu, więc to nie będzie tak, że Kanye nagle się oświadczy i będą zaręczeni. Ślub jest ich priorytetem, planowali go i czekali, aż Kim dostanie rozwód. Teraz, kiedy jest już wolną kobietą, pragnie ślubu. Chce wyjść za ojca swojego dziecka jak najszybciej, ale najpierw musi urodzić**.**
Potwierdzają się z kolei informacje dotyczące "medialnego" przebiegu uroczystości i przekazaniu darowizn na organizacje charytatywne.
Kanye ostrzegł Kim, że nie będzie "sprzedawał" ich wesela - dodaje osoba z otoczenia Kardashianów. Stwierdził jednak, że może zgodzić się na krótki filmik, który zostanie nakręcony podczas ślubu, a z którego dochód zostanie przekazany na rzecz Mattel Children's Hospital w Los Angeles.
Zobacz też: Kim i Kanye nie chcą prezentów dla dziecka!