Spór między Edytą Górniak i Dariuszem Krupą ciągnie się już od kilkunastu miesięcy, a jego konsekwencje dotykają przede wszystkim ich syna. Piosenkarka bez konsultacji z byłym mężem przepisała Alana do szkoły, która znajduje się półtora godziny drogi od domu Krupy. Żeby zawieźć chłopca na lekcje, musi go budzić o... 5. rano. Zobacz: Krupa POZWIE GÓRNIAK: "Podejmę ostre działania prawne!"
Teraz okazuje się, że kłótnie rodziców odbiją się na Allanie jeszcze bardziej. Jak donosi Super Express, wiele wskazuje na to, że w tym roku nie pójdzie on do komunii. Być może musiał czekać na to aż dwa lata.
Komunia będzie zorganizowana dopiero w przyszłym roku - mówi w rozmowie z tabloidem "osoba zaprzyjaźniona" z byłymi małżonkami. Przez to całe zamieszanie ze zmianami szkół i podziałem rodzicielskich obowiązków ani Edyta, ani Darek nie dopilnowali na czas formalności. Postanowili, że na spokojnie wszystko przygotują w 2014 roku.
Nie jest jednak pewne, czy będzie to możliwe. W związku z reformą obniżającą wiek szkolny ok. 80 tysięcy 6-latków znajdzie się za rok w drugich klasach i nie wiadomo, czy będą gotowi na przyjęcie sakramentu. Rozważane jest więc przesunięcie wszystkich uroczystości o kolejny rok, żeby wszystkie zainteresowane dzieci poszły do I Komunii Świętej w 2015 roku. Wtedy Allan będzie już w czwartej klasie.
