Joanna Krupa stara się iść w ślady swojej idolki Kim Kardashian. Udało się jej już prawie zrealizować swój cel i sprzedać ślub w tanim reality show. Ku jej uciesze program The Real Housewives of Miami nie zniknął na razie z anteny. Polska modela nie traci więc czasu, bo musi zdążyć z weselem przed zakończeniem trzeciego sezonu.
Pokazywaliśmy Wam już wizytę Joanny w salonie sukien ślubnych, gdzie towarzyszyła jej ekipa programu i zamówieni paparazzi.
Wybór sukienki to stresujące zajęcie! - tłumaczy się Joanna na łamach Show. Wiem, że chodzi o to, bym dobrze się w niej czuła, ale trudno pozbyć się myśli, że prasa będzie o niej pisać i ją oceniać.
Od czasu występów w filmikach erotycznych dla fetyszystów, Joanna robiła wszystko, by jej ślub został opisany w prasie. Mamy nadzieję, że teraz nie będzie na to narzekać...
Jak mówią "informatorzy magazynu", czyli zapewne sama zainteresowana, suknia ślubna została już wybrana. Rozesłano także zaproszenia do 150 gości. Wiadomo też, że ceremonia nie odbędzie się na Florydzie, a w Kalifornii.
Miejmy nadzieję, że tym razem nie dojdzie do rękoczynów. Przypomnijmy: Krupa dostała w twarz w swoim reality show! (WIDEO)