Magdalena Gessler po fazie na wyznań o rodzinie przeszła do etapu narzekania na kraj, w którym nie jest doceniania. Zorro polskiej gastronomi najpierw wyznała, że po powrocie z Hiszpanii Polska wydała jej się okropna. Teraz, w rozmowie z gazetą Twoje Wieści, kontynuuje ten temat i dodaje, że Polacy nie doceniają ludzi takich jak ona, którzy próbują coś zbudować.
Złości mnie fakt, że nie można mówić prawdy. Istnieją tematy, których się nie porusza. Obowiązuje tu taki francuski dwór. Czasem czuję się jak w jakimś dziwnym, purytańskim kraju. To jest kraj, który niszczy ludzi. Niszczy tych, którzy budują! - oskarża gwiazda TVN.
Gessler, która nazwała się niedawno "kurwa Matką Boską", postrzega swoją pracę w kategoriach misji. Po raz kolejny dowiadujemy się, że restauratorka niemal bezinteresownie pomaga uczestnikom swojego show.
Program pokazał mi, że jest wiele osób, które mają bliskie mi problemy. Często myślę, że wstąpiłabym do zakonu, w którym mogłabym zająć się tylko i wyłącznie pomaganiem ludziom, którzy potrzebują wyciągniętej do nich ręki. Koncentracja na takiej pomocy jest z mojej strony coraz większa.
W zakonie nie zarabiałaby na tym jednak aż 4 milionów złotych rocznie. Zobacz: Gessler zarabia 4 miliony ROCZNIE!