Lindsay Lohan leczy się w klinice odwykowej w Utah. Zanim trafiła na terapię, miała poważne problemy z prawem - groziło jej nawet więzienie. Podobno aktorka jest zdeterminowana, aby wygrać z nałogiem, jednak do mediów cały czas docierają wiadomości o jej dawnych wybrykach. Steve-O, gwiazda reality show Jackass, opowiedział o jednym z nich. Aktorka przebywając w jego domu wykradła torebkę kokainy. Steve opowiedział, że Lindsay nabrała go na najstarszą sztuczkę świata:
Lindsay była u mnie na imprezie. Wychodząc powiedziała, że zostawiła portmonetkę w mojej łazience i że musi po nią wrócić. Poszła do mojego domu, a później okazało się, że ukradła moją kokę! Mam nawet dowód, że tam była. Tego dnia kręciłem film i Lindsay podpisała zezwolenie na jego publikację.
Jeśli chodzi o narkotyki, Steve-O jest wiarygodnym źródłem. Jest chyba jedyną gwiazdą w Hollywood, która bez skrępowania przyznaje, że zażywa nielegalne substancje. Niedawno opowiadał, że lubi wdychać podtlenek azotu z nabojów do napełniania pojemniczków z bitą śmietaną. To samo robiła na odwyku Lindsay! (Zobacz: Na odwyku ćpa... i uprawia seks w ubikacji!)
.