Karolina Korwin-Piotrowska nie ukrywa, że gardzi Dodą. Często krytykuje ją publicznie i kpi z jej kolejnych "inspiracji" zagranicznymi piosenkarkami. Tym razem dziennikarka postanowiła wziąć pod lupę teledysk do utworu Electrode, który promuje wydaną dwa lata temu płytę.
Korwin-Piotrowska wypomina Rabczewskiej nachalną reklamę napoju energetycznego i wyraźne inspirowanie się klipami Katy Perry oraz Lady Gagi.
No i mamy najbardziej dyskutowaną w ostatnich miesiącach reklamę napoju energetycznego, czyli teledysk do piosenki Electrode Dody - pisze we Wprost. Po wypiciu kontenera dopalaczy w puszkach pani Doda zainspirowała się teledyskiem Katy Perry oraz Lady Gagi, a następnie zaprezentowała w różowym kokonie oraz z rybim ogonem, w którym zgrabnie pływa i pokazuje swoje wdzięki.
Wszystko wielce energetyczne, na szczęście nie wybekane, jako że w wybekiwaniu utworów muzycznych pani Doda podobno się specjalizuje. Pytanie brzmi: jaki teledysk nagra Doda i czym tradycyjnie się zainspiruje, kiedy jej sponsorem będzie producent kosiarek do trawy albo betoniarek. Strach się bać.
Zobaczcie długo zapowiadany teledysk Dody. Myślicie, że ktoś będzie tego słuchał dla przyjemności?