W ubiegłym tygodniu premierę miała książka Karoliny Korwin-Piotrowskiej, Bomba, w której w porządku alfabetycznym opisuje ona osoby i zjawiska polskiego show biznesu. Znalazło się w niej sporo miejsca dla Kuby Wojewódzkiego, z którym dziennikarka jest od kilku lat w ostrym konflikcie, mimo pracy w tej samej stacji. Nie byłoby w tym nic ciekawego, gdyby w wywiadzie z "Na temat" celebrytka wprost nie zasugerowała, że Kuba jest... gejem. Stwierdza, że może ktoś to w końcu napisze i że Kuba boi się innej książki znanego medioznawcy.
- Ludzie czekali na sensację. Moja koleżanka powiedziała nawet, że pani na pewno napisze w tej książce, że Kuba Wojewódzki jest gejem.
- Zostawiam to komu innemu. Ktoś to może napisze - odpowiada Karolina, nie dementując plotek. Ja co tydzień robiąc Magiel Towarzyski, mam ręce umazane w szambie.
- Kuba Wojewódzki wrzucił na swój profil okładkę książki, którą napisał o nim prof. Wiesław Godzic.
- Tak? Muszę zobaczyć. Wojewódzki podobno się tej książki boi. Ja też czekam na tę książkę.
- Czytając pani książkę też czekałem na literkę "W".
- Bo to jest literka, która oddziałuje na wyobraźnię.
(...)
- Ktoś powiedział, że ma pani kompleks Wojewódzkiego.
- Myślę, że to on ma mój kompleks. Jestem taki mały Dyzio, któremu on tyle czasu od paru lat poświęca. Zakochał się?
Myślicie, że to możliwe, żeby wszystkie młode modelki, z którymi się pokazuje były naprawdę tylko "przykrywkami"? Naszym zdaniem Kuba jest jednak co najwyżej biseksualny. Coś go jednak ciągnie do tych 20-latek.