Trwa ładowanie...
Przejdź na

TEŚCIOWA POGRĄŻA Katarzynę W.!

311
Podziel się:

"Syn się rozpłakał i powiedział: "Powiedz mi, jak mam teraz żyć, co mam robić, co mam powiedzieć?"."

TEŚCIOWA POGRĄŻA Katarzynę W.!

Oskarżona o zamordowanie swojej półrocznej córki Katarzyna W. nie oczekiwała chyba raczej innego obrotu sytuacji. Znając nastawienie matki Bartka, musiała zdawać sobie sprawę z tego, że zrobi wszystko, by obciążyć ją swoimi zeznaniami. I tak się stało. Wczoraj w katowickim sądzie odbyła się kolejna rozprawa Katarzyny W.

Wątkiem przewodnim były zeznania jej teściowej, czyli babci nieżyjącej Madzi.

Gdy dowiedziałam się od syna, co się stało, byłam w szoku. Zadzwonił i powiedział: "Mamo stoisz? To usiądź" - wspominała przed sądem Beata C., cytowana przez Fakt. Powiedział, że Kasia została napadnięta, a Madzię porwano. To był szok, ubraliśmy się z mężem i pojechaliśmy na miejsce rzekomego porwania Madzi.

Jak zapewnia teściowa Katarzyny W, początkowo wierzyła w jej wersję wydarzeń. Kiedy jednak odmówiła poddania się badaniu wariografem, coś ją tknęło.

Cała dygotała. Moją uwagę zwróciło to, że człowiek roztrzęsiony nie jest w stanie mówić. Ona swobodnie się wypowiadała, trzęsło się tylko jej ciało, usta nie. A posłodziła sobie herbatę w spokoju, swobodnie. Spojrzeliśmy na siebie z mężem. Wtedy nabrałam podejrzeń, że Kasia wie, co się stało z Madzią - zeznała babcia zabitego dziecka. Musiałam się zapytać syna, czy miał coś z wspólnego ze zniknięciem Madzi. Chciałam spojrzeć mu w oczy i spytać. Syn wpadł w furię i powiedział: "A jak myślisz mamo?", potem się rozpłakał i powiedział: "Powiedz mi, jak mam teraz żyć, co mam robić, co mam powiedzieć?".

Zdaniem Beaty C., Katarzyna W. wypełniała swoje obowiązki macierzyńskie, ale raczej mechanicznie. W czasie ciąży paliła papierosy, twierdząc, że... zgodził się na to jej lekarz.

Po porodzie przyszła położna. Mówi mi: "jak można tyle palić, żeby łożysko było czarne" – zeznawała Beata C. Dlatego Madzia miała kłopoty z oddychaniem. Była przecież reanimowana, potem stan się ustabilizował, a o godz. 4 nad ranem znów się pogorszył i przewieziono ją na OIOM do innego szpitala, gdzie 2 tygodnie walczyła o życie.

Beatę C. zdziwiło także, że Katarzyna W. nie chciała odwiedzać dziecka z szpitalu.

To mnie zszokowało, zdziwiło, nawet zabolało - zeznała matka Bartka. Dziecko walczyło o życie, a ona nawet nie była ciekawa, jak się Madzia się czuje.

Ciekawe, co mama Bartka sądzi o tym, w jakim stylu jej syn próbuje dorobić się na śmierci dziecka.

Przypomnijmy szokujące zeznania jego kolegi: "Miałem wrażenie, że W PLECAKU BARTKA SĄ ZWŁOKI MADZI!"

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(311)
WYRÓŻNIONE
gość
12 lat temu
Fajnie by było gdyby żyło nam się w naszym kraju na tyle dobrze, żebyśmy mogli cieszyć się życiem, a nie wytapiać czas na Pudelku.
gość
12 lat temu
tesciowa niech nie broni tak synusia bo on tez cos wiedział o tej sprawie
gość
12 lat temu
tesciowa broni syneczka manipulatora
gość
12 lat temu
nie rozumiem czemu promujecie tę patologie i robicie z niej celebrytkę
Adi
12 lat temu
Jak Ola będzie pyskować, to ją oddamy pod opiekę Kasi!!!! A nad nazwą myślę cały czas.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (311)
Lols
11 lat temu
Co ona się tak cieszy na tych zdjęciach ? Może i mam 13 lat ale wiem co to jest zabójstwo a do tego małego dziecka ! Nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem takich osób jak ten potwór ! -,-
phi
12 lat temu
co za żenada, polskie sądownictwo nie może wydac wyroku w trybie przyspieszonym? społeczeństwo musi wysłuchiwać i oglądac dziewczyne ,która zabiła swoje dziecko? ile można? a może czekamy na samosąd?
gość
12 lat temu
A ja se bede dzieci mordował, zrzucając je na próg i ciekawe czy dostanę willę z basenem i ferrari?
gość
12 lat temu
i bardzo dobrze, niech ich obu wszyscy pogrążają -.-
gość
12 lat temu
Teściowa broni syna, nie wierzę jej
gość
12 lat temu
WINNI SĄ JEDNAKOWO !!!!!!!
gość
12 lat temu
na szafot cala rodzine w p***u!!-razem z ta blada s**a!!
gość
12 lat temu
Brawa dla teściowej! Nie wiem czemu na tym zdjęciu akurat Katarzyna W. się uśmiecha..Ma jakiś powód do śmiania się?? Za to że zabiła córkę? przecież to wiadomo...naważyła sobie piwa to niech teraz je wypije..Trzeba ponosić w końcu konsekwencje...
gość
12 lat temu
ta s**a powinna juz dawno byc pod ziemia, taka ludzie powinni zlinczowac
gość
12 lat temu
niedobrze mi szczerze mówiąc od tego wszystkiego
gość
12 lat temu
kiedy skonczy sie ten cyrk i w koncu te b****o okropne pojdzie siedziec
E♠♠◘×
12 lat temu
Jaki tytuł Moja prawda.O tym że zamordowała ? To od razu prawdy nie mogli powiedzieć ...
gość
12 lat temu
.! o_O
Ela
12 lat temu
patologia,skoro wiedziała ,ze synowa nie chce córki,to mogła dziecko wychowywać sama,jakoś tez się do tego nie paliła,wychodzi na to ,ze Madzię wszyscy "kochali" tylko nikt nie chciał.Po prostu pozoranci..jak jeden....nie wyłączając ...babci.
...
Następna strona