W styczniu tego roku Władimir Putin specjalnym dekretem nadał Gerardowi Depardieu rosyjskie obywatelstwo. Aktor zrzekł się francuskiego, kiedy tamtejszy rząd uchwalił wprowadzenie 75-procentowanego podatku dla najbogatszych obywateli, zarabiających więcej niż milion euro rocznie. Gwiazdor od tego czasu chwali rosyjską demokrację i udziela wywiadów, w których zachwyca się przywódczymi cechami Putina.
W rozmowie z kremlowska gazetą Komsomolska Prawda Depardieu wyznał, że tylko Putin może "zbawić" Rosję. Dla aktora prezydent Władimir jest postacią zasługującą na taki sam szacunek i podziw co... Jan Paweł II.
Chcę powiedzieć, co myślę o Putinie: rosyjski naród potrzebuje kogoś takiego - z rosyjskim temperamentem. Putin chce przywrócić ludziom trochę godności. Dla mnie jest jak Francois Mitterrand czy Jan Paweł II - powiedział Depardieu.
Przypominamy także, jak aktor padł w ramiona Putina: