Można się było tego domyślić, biorąc pod uwagę, że jeden z koncertów będzie nosił tytuł Sing Sing - Super Debiuty z Marylą. Rodowicz w tym roku wystąpi w nietypowej dla siebie roli konferansjerki. Jak informuje Fakt, piosenkarka trochę obawia się, jak sobie poradzi w tej roli i poprosiła organizatorów, by dali jej do pary kogoś bardziej doświadczonego. Ponieważ Maryla ma niekwestionowany status gwiazdy, poprosili ją, by wybrała sobie, z kim chce wystąpić. Zdecydowała się na Borysa Szyca.
Borys jest świetnym aktorem, dowcipnym i inteligentnym człowiekiem, więc liczę na jego błyskotliwe wsparcie - wyznaje w rozmowie z tabloidem. Ma charakter i bardzo lubi śpiewać, kocham muzykę i jej charyzmatyczny.
Nie wiadomo jeszcze, czy Borysowi udało się wynegocjować zgodę na śpiewanie. Oby nie.