Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zdradza Anię już OD PÓŁ ROKU?!

436
Podziel się:

"Poznali się w pracy. Początkowo prowadzili tylko długie rozmowy..."

Zdradza Anię już OD PÓŁ ROKU?!

Jak już pisaliśmy, w związku Anny Dereszowskiej i Piotra Grabowskiego nie układa się ostatnio najlepiej. I to tym razem nie z winy aktorki. Grabowski był ostatnio widziany w towarzystwie pewnej blondynki. Wymieniali czułości w jego samochodzie, a potem pojechali do należącej do aktora kawalerki na Saskiej Kępie. Znajomi pary sugerują, że Dereszowska i Grabowski jedynie stwarzają pozory szczęśliwej rodziny, by nie robić przykrości dziecku. Zobacz: UDAJĄ, ŻE SĄ ZE SOBĄ dla córki?!

Jak mówi informator Faktu, romans Grabowskiego trwa już od pół roku.

Poznali się w pracy i choć od razu między nimi zaiskrzyło, to początkowo prowadzili tylko długie rozmowy - potwierdza w rozmowie z tabloidem osoba z otoczenia aktora. Piotr cieszył się, że w końcu znalazł kogoś, kto go tak świetnie rozumie. Dopiero potem zaszło to dalej. Kobieta pracuje w produkcji telewizyjnej i podobno całkowicie straciła dla Grabowskiego głowę.

Przypomnijmy, że dla swojej obecnej oficjalnej partnerki Grabowski zostawił żonę i dwójkę dzieci. Dereszowska, rozbijając jego małżeństwo liczyła zapewne, że dla niej Piotr uczyni wyjątek i nigdy nie potraktuje jej tak, jak swojej żony. Niestety, historie mają to do siebie, że lubią się powtarzać.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(436)
WYRÓŻNIONE
gość
12 lat temu
rozbiła małżeństwo, czego się spodziewała po nim? Wierności?
gość
12 lat temu
nie zbuduje się szczęścia na czyimś nieszczęściu... kiedy do tych pustych babsztyli to dotrze?!
gość
12 lat temu
Ona jego też więc chyba ok?
ŁOJEZU
12 lat temu
JAK ŁUN MÓGŁ!
gość
12 lat temu
jakoś nie współczuję
NAJNOWSZE KOMENTARZE (436)
gość
10 lat temu
taka jest prawda ja tez komus odbilam meza a pozniej mi odbbili mojego ukochanego
gość
10 lat temu
nie wiem kto pisze te artykuly, ale wydaje mi sie, ze ten ktos jest lekko skrzywiony psychicznie. ludzie, to jest calkiem normalne, ze jak ludzie przestaja kochac swoich partnerow, to sie rozstaja.i nie wiem o co chodzi z ta cala nagonka, gdyz wydaje mi sie, ze gorzej jest zyc z kims, kto zdradza psychicznie codziennie. male mozgi nie rozumieja, ze schematyczne uklady, czyli bycie razem 80 lat, to mit, ktory mozna schowac miedzy ksiazki. milosc istnieje, a jakze, ale nie zawsze jest to milosc do konca zycia i nie zawsze laczac sie z kims, razem z tym kims umieramy. trzeba miec szczescie, zeby byc w zwiazku i wiedziec, ze chce sie byc z ta osoba do konca zycia, a jak sie nie ma szczescia, to trzeba go szukac. na tym polega zycie i dlatego uwazam, ze lepiej czasem sie rozstac i dac szanse komus innemu, niz tkwic w zwiazku pozbawionym milosci i pasji,. i odjebcie sie od Anki Dreszowskiej-fajna dziewczyna, a co!
gość
12 lat temu
No cóż niech ona odczuje co to znaczy rozbijać małżeństwo i odbierać ojca dzieciom.Super.!!!!
gość
12 lat temu
RECYDYWISTA
gość
12 lat temu
żonę zostawił dla dereszowskiej , taki to do końca życia będzie latał na boki...............
gość
12 lat temu
nie da się zbudować szczęścia na cudzym nieszczęściu. taka karma.
gość
12 lat temu
no cos w tym jest ze jak raz zostawi zone i dzieci dla kochanki, to kolejne porzucanie kobiet jest łatwe i czesto sie zdarza. szkoda jej troche głupiutka naiwna dziewczynka uwierzyła w bajki " że zona nie rozumie, że nie sypiaja razem od lat"... zenujący sa ci faceci....
gość
12 lat temu
te wszystkie "wielkie uczucia" tak zwanych celebrytów kończą się jeszcze większymi i żenującymi rozstaniami, rozwodami etc
gość
12 lat temu
Graba pozdrowienia dla Pani Mirelli.. Piękna z Was para!!!!
gość
12 lat temu
przecież to Dereszowska go wczesniej zdradzila a teraz Pudelek sie nad nią użala...
gość
12 lat temu
No i to jest ich zycie
gość
12 lat temu
tej Dereszowskiej głowa wychodzi prosto z tłowia nie ma szyji wcale
Maryla
12 lat temu
Cóż, pani Anno. Kradzione nie tuczy.
gościówa
12 lat temu
znam taki przypadek: pewna pani rozbiła małżeństwo 15 lat temu....moim rodzicom, a właściwie pomogła mojemu tacie odejść z toksycznego związku, pamiętam, że wiecznie się kłócili a ja płakałam...do dzisiaj świata poza nią nie widzi, są szczęśliwi razem. dobrze się u nich czuję a moja mama jak ochłonęła poznała jednego faceta, potem drugiego i następnego, każdy zły...więc niektóre komentarze są nie na miejscu, w życiu bywa różnie. jak się ludzie dobiorą nie ma zdrad i kłótni...dzieci szkoda, ale z perspektywy czasu uważam, że mój tato postąpił właściwie, nie miałabym normalnego domu a tak mam, u taty:) pozdrawiam wszystkich złośliwców:)
...
Następna strona