Większość osób z show biznesu wydaje się być przekonana, że "śpiewać każdy może", a co gorsza również wydawać płyty. Agnieszka Włodarczyk naprawdę uwierzyła, że zrobi karierę jako piosenkarka i że ludzie będą chcieli chodzić na jej koncerty. Inne podejście ma na szczęście Joanna Koroniewska, która odmówiła poprowadzenia tegorocznej gali Eska Music Award, bo organizator kazał jej śpiewać.
Dostałam propozycję, ale odmówiłam - wyznaje w rozmowie z Super Expressem. Miałam śpiewać! To by była porażka. Ja bardzo w siebie wierzę, ale bez przesady. Są takie rzeczy, których absolutnie nie będę robić. Nie jestem do tego stworzona.
Aktorka była prowadzącą ubiegłorocznej gali. Ale wtedy nie musiała popisywać się talentem wokalnym.