Charlie Sheen rozwiódł się z Denise Richardson, gdy uznał, że rodzina i dzieci przeszkadzają w imprezowaniu z prostytutkami i braniu narkotyków. Rozstanie pary aktorów należało do jednych z bardziej burzliwych i toksycznych w historii Hollywood. Sheen potrafił przyjść pijany na rozprawę, a raz przyprowadził nawet do sądu swoją kochankę. Dziś gwiazdor uznał, że chciałby jednak dozyskać byłą żonę i znów być tatą dla bliźniaków...
Charlie oświadczył się byłej żonie - potwierdza osoba z jego otoczenia w rozmowie z magazynem People. Przeszedł prawdziwą przemianę, gdy w zeszłym roku Denise odebrała mu synów tuż przed świętami. Miał się nimi zająć, ale był zbyt pijany. Trafił na kolejny odwyk. Nagle zdał sobie sprawę, że może dać synom cos więcej i postanowił się zmienić.
Przez lata Denise próbowała pomóc Charliemu w budowaniu relacji z synami. On zupełnie tego nie doceniał. Dopiero po ostatniej terapii zrozumiał swój błąd. Codziennie błaga ją, żeby dała mu kolejną szansę - mówi informator.
Na szczęście Richardson nie daje się nabrać na niespodziewaną przemianę Sheena. Ostatnio pojawiła się w jednym z seriali byłego męża i po zakończonych zdjęciach powiedziała dziennikarzom: Za dobrze go znam, żeby zgodzić się na coś więcej niż dzień wspólnych zdjęć.