Te szokujące zdjęcia zrobiono na południu Chin. Cudem nie doszło tragedii, gdy policja znalazła spuszczone w toalecie nowonarodzone dziecko. Chłopca tuż po narodzinach wrzucono do toalety i spuszczono wodę... Niemowlę utknęło na kilka godzin w zgięciu rury! Funkcjonariusze ustalili, że matką chłopczyka jest młoda kobieta, która nawet nie wiedziała, że jest w ciąży. Nastolatka urodziła w publicznej toalecie i "zszokowana po porodzie postanowiła pozbyć się dziecka".
Płacz niemowlaka usłyszała przypadkowa osoba, która natychmiast zawiadomiła policję i wezwała kartkę pogotowia. Strażacy wycieli kawałek rury z chłopcem, a następnie przewieźli ją do szpitala. Dopiero tam na stole operacyjnym lekarze ostrożnie wycieli niemowlę z plastikowej osłony.
Obecnie chińskie media donoszą, że chłopiec jest w stabilnym stanie. Istnieje niestety obawa, że po kilku godzinach w ludzkich ekskrementach może się poważnie rozchorować. Chłopca nazwano "dzieckiem numer 59" od numeru inkubatora, w którym umieszczono go w szpitalu.