W minionym roku Aleksandra Kwaśniewska po kilku latach związku wyszła za Kubę Badacha. Ślub córki byłego prezydenta odbył się przy asyście mediów, których zainteresowanie regularnie podsycała mama panny młodej opowiadając o przygotowaniach do ceremonii. Po zakończeniu "wydarzenia roku" Ola na jakiś czas zniknęła z show biznesu. Ponoć młoda para chciała skupić się na remoncie wspólnego mieszkania.Okazuje się, że prawdziwym powodem było zmęczenie zamieszaniem wokół wesela.
Czuję się z tym trochę niezręcznie, bo nie startowałam w konkursie na wydarzenie roku. Nie wiem czy to powód do dumy, że o bardzo prywatnym wydarzeniu w moim życiu, bardzo dużo się mówiło i pisało – powiedziała Kwaśniewska w rozmowie z dla uljaszowanie.blog.pl. Nie chcę się wykazać niewdzięcznością, ale nie uważam, żeby to była moja zasługa. Chcieliśmy wziąć ślub bez udziału mediów. Zostaliśmy poniekąd zgwałceni do tego, żeby jednak udzielić informacji, bo i tak wszyscy na ten temat pisali.
Gdy już udzielaliśmy tych informacji, to zaznaczyliśmy, że robimy to tylko dlatego, że czujemy się podstawieni pod ścianą przez wszystkich, którzy piszą na nasz temat nieprawdę - dodała. Prosiliśmy, by nie eksploatować tego tematu, co na nic się zdało. Nie dopatruję się złych intencji u osób, które wspomnianą nagrodę wymyśliły i wręczały, ale nie wiem co o tym myśleć.
Rozumiemy, że do sesji w Vivie oraz wywiadu też zmuszono ich siłą? Zobacz: Badach: "Myśl o ślubie budziła mój sprzeciw!"