Za dwa tygodnie w Opolu odbędzie się jubileuszowy 50. Festiwal Piosenki Polskiej. Jedną z gwiazd imprezy miała być Edyta Górniak. Okazuje się jednak, że doszło do nieporozumień między piosenkarką, a organizatorem. Ponoć Edzia domagała się aż 50 tysięcy złotych za wykonanie dwóch piosenek, podczas gdy telewizja była w stanie zapłacić jedynie "skromne" 25 tysięcy.
Dodatkowo Górniak nie podobała się kolejności występów. Chciała wyjść na scenę jako ostatnia, największa gwiazda festiwalu. Zamiast tego planowano, aby zaśpiewała przed Marylą Rodowicz. Zobacz: GÓRNIAK NIE ZAŚPIEWA na 50-leciu Opola? PRZEZ MARYLĘ?! Wczoraj Górniak ostatecznie potwierdziła, że nie pojawi się w Opolu. Podaje jednak zupełnie inne powody swojej decyzji. Twierdzi, że wszystko przez to, że... "ma w sobie za dużo pokory".
"Czarny PR" wobec mojej osoby, który jak rozumiem wybrano na plan i sposób promocji tegorocznego Festiwalu w Opolu, nie tylko nie porusza istoty tematu negocjacji, ale jest również kłamliwy - pisze na Facebooku. W szczególności temat dotyczący Pani Rodowicz, którą całe moje życie szanuję za jej wielki dorobek artystyczny. Jestem przekonana, że doświadczenie Pani Rodowicz pozwala jej rozumieć, że są to jedynie manipulacje.
W istocie temat rozmów od kilku tygodni oscyluje wokół repertuaru. Producent i Reżyser Festiwalu zaproponowali zgodnie, abym na okoliczność Jubileuszu przygotowała dla Państwa m.in. utwór z repertuaru Pani Anny German. 50-lecie Festiwalu w Opolu z pewnością zasługuje na jak najbardziej przemyślany repertuar. Starannie rozważałam tę propozycję. Jakkolwiek tęsknią Państwo za Jej pięknymi utworami i jakkolwiek te utwory byłyby piękną ozdobą Festiwalu, to jednak mam w sobie nazbyt dużo pokory, aby zmierzyć się z Artystą-Geniuszem. Drodzy Państwo uważam, że repertuar i osoba Pani German powinny pozostać nienaruszone dopóki nie urodzi się równie piękny Głos i Osobowość.
Nie uważam, abym miała prawo dotykać Twórczości Pani German w najmniejszym stopniu - dodała. Wobec braku możliwości uzgodnienia repertuaru i odmowy zdementowania przez Produkcję Festiwalu nieprawdziwych przekazów medialnych - zmuszona jestem zrezygnować z udziału w tym pięknym Jubileuszu.
Wierzycie, że nie poszło o pieniądze?