Po zdobyciu pierwszego w karierze Oscara Anne Hathaway nie wzbudza już tak pozytywnych emocji. Młoda aktorka, która popularność zdobyła dzięki rolom w filmach takich jak Pamiętnik Księżniczki czy Diabeł ubiera się u Prady, została doceniona przez Akademię po występie w Nędznikach. Otrzymała statuetkę za najlepszą kobiecą rolę drugoplanową. Niestety, okupiła to dużym wysiłkiem. Zobacz: "Jest załamana utratą popularności!"
Jak jednak twierdzą osoby z otoczenia Hathaway, sława zmieniła ją na dobre. Ostatnio zaczęła się nawet porównywać do ikony filmu i stylu, księżnej Monako Grace Kelly.
Kazała wszystkim pracującym z nią ludziom zwracać się do siebie per pani Hathaway. Nawet tym, którzy znają ją od lat! - mówi informator Star Magazine. To nowa zasada, wprowadzona po tym, jak dostała Oscara. Kiedy ktoś przez przypadek zwróci się do niej po imieniu, wysłuchuje długiej reprymendy. Niedługo zacznie się do siebie zwracać w trzeciej osobie... To niedorzeczne! Zaczęła otwarcie porównywać się do Grace Kelly. Co prawda nikt nie ma odwagi zaśmiać się jej w twarz, jednak za jej plecami nie ustają żarty i drwiny. Ludzie nie mogą znieść jej arogancji.
Przypomnijmy, jak aktorka miała potraktować swojego starego psa, który nie pasował ponoć do jej nowego wizerunku... Zobacz: Porzuci psa, bo jest stary i "niemodny"?!