Intensywna promocja Katarzyny "Kate Rozz" Gwizdały zbiegła się dość niefortunnie z opublikowaniem we Wprost ciekawego artykułu o Wojciechu Fibaku. Na zarejestrowanym przez młodą dziennikarkę nagraniu znany tenisista pochwalił się, że to on poznał aspirującą celebrytkę z jej pierwszym bogatym mężem. Później poznała Adamczyka i wzięła na potrzeby okładki ślub, którego nie było... Tak w każdym razie teraz twierdzi. Zobacz: Gwizdała: "NIE MIELIŚMY ŚLUBU, więc nie będzie rozwodu!"
W wywiadzie, który wyemitowano w niedzielę w Dzień Dobry TVN Kinga Rusin za wszelką cenę starała się przedstawić Katarzynę jako światową i niezwykle utalentowaną osobę. Dosłownie w każdej dziedzinie. Zobacz: "Jest bardzo utalentowaną AKTORKĄ, PIOSENKARKĄ i TANCERKĄ!". Zagaiła również w ten sposób:
- Próbuje się ciebie włożyć w buty aktorki, która dopiero w Polsce szuka miejsca na debiut.
- Pracuję już od wielu lat, już od pięciu lat z Johnem Strasbergiem - pochwaliła się "Rozz". W Cannes jest prezentacja mojego filmu, w którym grałam kilka lat temu, więc na pewno wiele rzeczy dopiero teraz wychodzi, które robię od wielu lat.
Na szczęście w sieci wszystko można sprawdzić. Nasza czytelniczka (pozdrawiamy!) zwróciła nam uwagę na zwiastun "dzieła" w którym wystąpiła Gwizdała. Nie jest to chyba jednak materiał, którym powinna chwalić się w telewizji śniadaniowej.
W trailerze _**Shanghai Belle**_ widzimy dużo nagich kobiet, zakrwawione twarze oraz wymuszone, "dramatyczne" dialogi i miny rodem z Ukrytej prawdy. Aż trudno uwierzyć, że coś takiego miało swój pokaz w Cannes. Sprawdziliśmy więc - na oficjalnej stronie Festiwalu Filmowego w Cannes znajduje się wyszukiwarka wszystkich filmów, które zaprezentowano na tej imprezie w całej jej historii. Niestety, próżno tam szukać zarówno Shanghai Belle jak i jej reżysera.
Zobaczcie zwiastun i oceńcie, czy jest się czym chwalić :) Ciekawe, czy spodoba się Rusin (Kinga, ciebie też pozdrawiamy! :)