Po finale 3.edycji Top Model Joanna Krupa wyjątkowo szybko zabrała się z powrotem do Stanów Zjednoczonych. Oficjalnym powodem są przygotowania do ślubu.
Za chwilę uciekam - powiedziała Super Expressowi. W przyszłym tygodniu mam przymiarki sukni ślubnej i wieczór panieński.
Prawdziwym powodem jest jednak to, że TVN nie chce już jej promować.
Stała się mało atrakcyjna dla widzów, za dobrze zaczęła mówić po polsku - wyjaśnia pracownik stacji. Straciła swój urok Dżołany z pierwszej serii. W dodatku kosztowała zbyt dużo. Nie przekładało się to w ogóle na oglądalność. Nowego kontraktu nie będzie.
Tyle o Joannie. A czyja kandydatura jest rozważana na jej miejsce? Tu zaskoczenie, bo, jak twierdzi tabloid, za najpoważniejszą kandydatkę uchodzi... Katarzyna "Kate Rozz" Gwizdała. W świetle tej informacji wyjaśnia się, dlaczego Kinga Rusin przeprowadziła z nią taki dziwny i bezkrytyczny wywiad. Widocznie TVN postanowił przetestować Gwizdałę na okoliczność nowej pracy, sprawdzić, jak reagują na nią widzowie.
TVN przekonuje, że Katarzyna jest "bardzo utalentowaną aktorką, piosenkarką i tancerką". Też tak uważacie?
To my już chyba wolimy Krupę.