Jak wynika z badań oglądalności, pierwszy odcinek programu Gwiazdy tańczą na lodzie obejrzało aż 4,6 mln widzów.
Jest to o tyle zaskakujące, że rozrywkowe "widowisko" telewizji publicznej jest po prostu nudne, mdłe i niestrawne. Tak wysoką oglądalność można wytłumaczyć tylko tym, że widzowie chcieli zobaczyć parę efektownych upadków i usłyszeć kilka ciętych komentarzy Dody.
Niestety, słupek oglądalności jest dla zarządów wszystkich stacji taką świętością, że chyba nie pozbędziemy się szybko tego programu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.