W trakcie koncertu w Holandii Rihanna wciągnęła na scenę jednego ze swoich fanów i sprawiła mu wyjątkowy prezent. Zdaje się, że Barbadoska sporo nauczyła się w trakcie wizyt w klubach ze striptizem, a także wynajmując striptizerki na swoje prywatne imprezy. W trakcie występu gwiazda wykonała erotyczny taniec dla jednego szczęściarza podczas, gdy cała widownia mogła podziwiać erotyczne wygibasy swojej idolki.
Będę potrzebowała trochę pomocy w tej części koncertu. Jakiś chłopak chciałby mi pomóc – spytała Rihanna, a następnie wybrała jedną z osób z publiki.
Kilka godzin po występie na Twitterze piosenkarki pojawiła się fotka z koncertu z podpisem: Tak się zaspokaja prawdziwych facetów! Czy Rihanna może być jeszcze bardziej wulgarna?