Obnażenie "filantropijnej" działalności Wojciecha Fibaka okazała się niewygodna dla większości polskich gazet i wpływowych znajomych sportowca. To dlatego większość mediów stara się milczeć na jego temat, a nawet go bronić. Staje się jednak powoli jasne, że sprawy nie da się tak łatwo wyciszyć.
Na swoim blogu wypowiedział się o niej Daniel Passent, stały felietonista Polityki. Zna on Fibaka osobiście od lat, bywał częstym gościem w jego domu i przeprowadził w nim wiele rozmów, kiedy pisał o nim książkę Moja gra. Passent o Fibaku.
Wojciech Fibak jest niewątpliwie - delikatnie mówiąc - mało odporny na kobiece wdzięki, czerpie przyjemność z ich towarzystwa, jest dumy z pięknych kobiet, które nie przypadkowo bywały w domu państwa Fibaków - wspomina na swoim blogu. Kiedy kilka lat temu przygotowywałem do druku II wydanie mojej o nim książki, Fibak opowiadał mi nawet o swojej znajomości z Carlą Bruni, która wówczas była pierwszą damą Francji. Kiedy ćwierć wieku temu (koniec lat 70.) pisałem biografię znanego tenisisty, kolekcjonera sztuki i biznesmena, kilka osób dawało mi do zrozumienia, że Fibak ugania się za kobietami, a nawet czyni to dla osób trzecich. Nikt jednak, dosłownie nikt, nie chciał tego powiedzieć pod nazwiskiem, a ja rozpowszechnianiem plotek się nie zajmuję. Kiedy dzisiaj czytam rewelacje "Wprost" jest mi po prostu smutno, że plotki się potwierdziły, że słabość charakteru pogrążyła Fibaka - świetnego sportowca, człowieka bardzo inteligentnego, o szerokich zainteresowaniach, obdarzonego wieloma talentami. Obraz Fibaka, jaki wyłania się z "Wprost" jest zasmucający. Nazywa to się rajfurzenie. Znalazł się w potrzasku. To, co powiedział redaktorowi "Wprost", sposób w jaki bronił się i tłumaczył, stanowi wielkie rozczarowanie.
Czyli od dawna wszyscy o tym wiedzieli. Tym bardziej ciężko zrozumieć upór w próbach wyciszenia tej sprawy.
W sumie jednak nie jest to katastrofa narodowa, tylko porażka jednego człowieka - zwraca uwagę Passent.
Przypomnijmy, że Daniel Olbrychski jest innego zdania: Olbrychski broni Fibaka! "WOJTKOWI WYRZĄDZONO KRZYWDĘ!"