Sienna Miller i Rhys Ifans - aktor, który wystąpił między innymi w Notting Hill, twierdzą, że są tylko "przyjaciółmi". Zaprzeczają, że łączy ich coś więcej. Jednak w poniedziałek widziano ich razem w studiu tatuażu w Dublinie. Rhys kazał wytatuować sobie na nadgarstku jaskółkę, taką samą, jaka zdobi rękę Sienny.
Później oboje poszli na spacer, obnosząc się z nowymi ozdobami. Równie dobrze mogli po prostu ogłosić, że zostali parą.
Tatuaże Rhysa i Sienny wzbudzą nie tylko ciekawość dziennikarzy, ale i wściekłość Kate Moss. Niedawno pisaliśmy, że modelka wpada w furię na samą myśl, że coś ich łączy - zaledwie tydzień temu urządziła Siennie awanturę na przyjęciu weselnym ich znajomych. Krzyczała, że Miller bezczelnie ją naśladuje i kradnie jej przyjaciół (zobacz: Kate Moss i Sienna Miller pokłóciły się o chłopaka!)
.
Teraz modelka będzie mieć jeszcze jeden powód do niezadowolenia - sama ma tatuaż przedstawiający jaskółkę i używa tego wzoru na metkach swojej kolekcji ubrań dla sieci sklepów Top Shop.
Plotki o związku Miller i Ifansa pojawiły się, kiedy aktor wprowadził się do domu gwiazdki. Nie miał się gdzie podziać, gdyż jego łódź mieszkalna zatonęła. Sienna twierdziła, że udzieliła mu gościny jako przyjaciółka. Niedawno jednak "przyjaciół" widziano, jak całowali się i przytulali w zacisznym zakątku londyńskiego klubu Maya. Jak twierdzi świadek:
Rhys i Sienna nie zwracali uwagi na nikogo innego - byli zupełnie pochłonięci sobą. Cały wieczór spędzili na uboczu, tylko w swoim towarzystwie.