Borys Szyc postanowił dołączyć do "skowyczących" dziennikarzy Wyborczej i stanąć w obronie swojego dobrego kolegi - znanego "filantropa" i "światowca", Wojciecha Fibaka. Na profilu aktora na Facebooku pojawił się ostry wpis skierowany do naczelnego Wprost. Szyc, który sam wprowadził już do show biznesu dwie "projektantki", oznajmia w nim Sylwestrowi Latkowskiemu, że... nikt nawet nie zauważy jak umrze. To jak dotąd chyba najbardziej emocjonalny komentarz w tej sprawie, a Borys ma mocną konkurencję.
Niszczysz zamiast budować - napisał wściekły Borys. Jest jedna pocieszająca wiadomość. Ty umrzesz i nikt tego nie zauważy. Pan Wojciech odejdzie i wszyscy będą go pamiętać. Widzisz różnicę?
Na wpis "najgorszego polskiego aktora" zareagowała Karolina Korwin-Piotrowska. Zapytała go, czy nie przeszkadzałoby mu, "aby jego córka robiła karierę przy pomocy Wojciecha Fibaka".
Szyc po raz kolejny zareagował emocjonalnie. Postanowił wypominieć prowadzącej Magiel towarzyski... brak partnera. To naprawdę dobry argument?
Czy ktoś mógłby Karolinę Korwin-Piotrowska z kimś umówić? - napisał. Z kimś miłym najlepiej bo wyraźnie jej tego brakuje. Całuje Karolinko i trzymam kciuki.
Myślicie, że Fibak cieszy się z takich obrońców?