Henry Cavill stał się jeszcze bardziej rozpoznawalny dzięki roli w najnowszej adaptacji komiksowych przygód Supermana. Aktor natychmiast zyskał spore grono oddanych fanek. Zapewne najnowszy wywiad gwiazdora w Interview Magazine oraz sesje zdjęciowe promujące jego najnowszy film sprawią, że zyska kolejne miłośniczki.
Jestem bardzo ostrożny w kwestii uczuć. Teraz, gdy stałem się bardziej rozpoznawalny wręcz nieufny wobec ludzi. Od czasu zaistnienia w show biznesie mam spory dystans do siebie. Kobiety zapewniają mnie, że jestem idealnym kochankiem, niektóre nazywają nawet bogiem seksu. Myślę, że jestem zwykłym facetem – powiedział gwiazdor. Natomiast na pytanie, czy zaangażowałby się w romans na planie odparł:
Dla mnie to wygląda tak: idę do pracy, robię swoje, gram rolę, a potem idę do domu. Nie noszą peleryny w domu. Nie jestem niezniszczalnym kosmitą. Nie kocham kobiety o imieniu Lois Lane. Wiem, że jest wiele osób, które bardzo angażują się w swoje postaci. Ja wolę patrzeć na to, jak na robotę, którą musze dobrze wykonać.
Cavill zapewnił także, że "miłości życia" zdecydowanie poszuka poza show biznesem. Co sądzicie o nowym gwiazdorze?