Piotr Adamczyk, od kiedy wyszło na jaw, że rozstał się ze swoją partnerką, unika pokazywania się publicznie. Kasia "Rozz"-Gwizdała wręcz przeciwnie: chętnie chodzi na imprezy, udziela wywiadów i planuje już karierę w TVN-ie. Pokazała się też na okładce, jako "kobieta sukcesu", już bez ukochanego męża. Z rozmowy z Galą dowiedzieliśmy się między innymi, że przez ponad rok udawali przed Polską małżeństwo i, wynika z tego, kłamali na okładce Vivy.
Osoby z bliskiego otoczenia aktora twierdzą, że wyjątkowo źle znosi doniesienia na temat znajomości jego miłości z panem Wojciechem Fibakiem.
Momentami jest załamany i odczuwa wstyd - mówi informator Rewii. Boi się że na tym wszystkim ucierpi jego wizerunek jako aktora, i że straci dobre role i klientów swojej restauracji.
A już nie ucierpiał i nie stracił? Okazało się także, że w obawie przed dziennikarzami wyprowadził się z Polski. Od dłuższego czasu przebywa w Rzymie.
W trudnych chwilach życiowych drogi Piotra zawsze prowadziły do Rzymu - mówi jego znajomy. Pokochał to miasto od czasu kręcenia zdjęć do dwóch części filmu o Karolu Wojtyle i tam ma swój azyl.
Coś czujemy, że właśnie o tym będzie jego najbliższy wywiad... O Rzymie i Karolu Wojtyle :)